Dnia 27 września 2012 roku przy sprzyjającej słonecznej pogodzie odbyło się pierwsze powakacyjne ognisko organizowane przez świetlicę. Zaopatrzyliśmy się ponad 2 kilogramy kiełbasy, chleb natomiast napoje i ketchup dostaliśmy od Księdza. Tak obładowani przystąpiliśmy do zabawy ogniskowej. Patyki do ogniska mieliśmy już wcześniej zebrane i wystarczyło tylko pożyczyć od Księdza zapałki i rozpalić ogień. Kiełbaskę ponabijaliśmy na otrzymane od Księdza specjalne patyki i rozpoczęło się wielkie smażenie. Dla dzieci była to wielka frajda. Z wielkim apetytem zjadały kiełbasę, piły oranżadę i miały świetne humory, co wyrażało się podśpiewywaniem oraz słuchaniem muzyki płynącej z telefonu komórkowego.
W czasie trwania ogniska zbieraliśmy jeszcze patyki i w ten sposób podtrzymywaliśmy płomień. Największą radość przy zbieraniu patyków miał najmłodszy uczestnik zabawy mały Mikołaj, który co chwila krzyczał do opiekunki pani Danusi: ,, Babcia, chodź zbierać patyki”. Następnie z ogromną frajdą rzucał je do ogniska.
Po zjedzeniu jednego kilograma kiełbasy nadszedł czas na drugi. Każdy z uczestników zaopatrzył się w kiełbaskę i zaczęło się smażenie. Przy okazji dzieci piekły na ogniu jabłka oraz chleb. W czasie ogniska opiekunki robiły aparatem zdjęcia.
Ognisko trwało do godziny 18.30. Wodą zagasiliśmy pozostałości po ognisku. Wszyscy mieli uśmiechnięte buzie, byli w świetnych humorach oraz mieliśmy pełne żołądki. Tak zadowoleni rozeszliśmy się do swoich domów.
Opiekunowie świetlicy