Przeżycia ostatniego zimowiska zaowocowały niespodziewanie w codzienności funkcjonowania naszej świetlicy. Nie tak dawno, podczas zimowiskowego czwartku, kilka „par” zawarło „niesakramentalny związek kolonijny”. Dzisiaj, 25.02.2010 roku, podobna „uroczystość” odbyła się z inicjatywy niedawnych kolonistek: Moniki, Patrycji i Gabrysi.

040506

Wiadomo, że „śluby kolonijne” to zabawa, ale fajnie jest stwierdzić, że jej ślady żyją dłużej niż bezpośredni czas zimowiskowych wspomnień. Przyjemność sprawia nam (Kadrze) także fakt kontynuacji pracy, której zaczątkiem stał się pierwszy rok funkcjonowania świetlicy, zaś kontynuacją (jakże kondycyjnie wyczerpującą) dwa kolejne wyjazdy zimowiskowe.

010203070809101112