Jedną z ważnych uroczystości parafialnych jest I Komunia święta, będąca wielkim przeżyciem dla dzieci i ich rodziców, dla nas zaś przypomnieniem, że każdy z nas jest „żywym tabernakulum, zamieszkałym przez Pana Jezusa”. Już od 2 lat jesteśmy stałymi uczestnikami, wspierającymi przeprowadzenie tego pięknego święta. W tym roku, 31.05.2009 roku, pierwsze pełne spotkanie z Panem Jezusem przeżyła 13-osobowa grupa dzieci. Zadbaliśmy o to, aby nasz śpiew dodał jeszcze większego splendoru tak ważnej chwili.
Dzień dzisiejszy nie zakończył się jednak dla nas wspomnianą uroczystością. Po nabożeństwie popołudniowym wzięliśmy udział w Festynie zorganizowanym przez parafię Świętej Trójcy, na który zostaliśmy zaproszeni przez organizatorów – Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. Atmosfera spotkania była bardzo radosna, na co miał z pewnością wielki wpływ „bardzo żywiołowy” wikariusz parafii, ks. Janusz Leszczyński. Po występie grupy tanecznej dziewcząt z domu prowadzonego przez Zgromadzenie zakonne Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty przyszedł czas na nas. Udało się zaprezentować zaledwie 3 utwory (za które nawiasem mówiąc otrzymaliśmy rzęsiste brawa) – po otrzymaniu pięknych dyplomów i pamiątek uczestnictwa chcieliśmy jeszcze zadedykować Organizatorom jeden „kawałek”. Niestety, w tym momencie „zbuntowała się aura”. To, co trwało przez następne 30 minut można określić mianem „oberwania chmury” (ktoś zasugerował, że to nasza wina, ponieważ w zaśpiewanym „Psalmie 142″ znajdują się słowa o błyskawicach… hmmm… dobrze, że w repertuarze nie mamy jeszcze hitu „Ciągle pada”) – nie był to jednak czas stracony. W pojemnej altanie zmieścili się wszyscy i tam doszło do „zorganizowanego nabierania kalorii” – Organizatorzy uraczyli nas pysznym pieczystym). W końcu kiedy spadło, to miało spaść, postanowiliśmy pożegnać gościnną parafię Trójcy i wrócić do siebie.
To był naprawdę fajny dzień.