Aby przekierować się do Galerii Foto, wystarczy wcisnąć TEN NAPIS. Górna ikonka daje możliwość pobrania fotografii, niżej została umieszczona prezentacja. SERDECZNIE ZAPRASZAM.

„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach…” [Maya Angelou] – te słowa stanowiły podsumowanie uroczystości, która odbyła się w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Lubaniu-Księginkach w poniedziałek (07.09.2015 roku). Tradycyjna msza św. trzeźwościowa (sprawowana już od 3 lat w pierwszy poniedziałek miesiąca) stała się okazją do modlitwy i świętowania pięknego jubileuszu – 20. rocznicy trzeźwienia animatora regionalnej grupy Duszpasterstwa Apostolstwa Trzeźwości i Pomocy Rodzinie Diecezji Legnickiej, Sylwestra Wojtasa.
O randze uroczystości świadczyła zdecydowanie większa niż zazwyczaj liczba uczestników (w tym wielu przyjaciół Sylwestra) oraz obecność dwóch księży, celebrujących mszę św. (proboszcz parafii, ks. Janusz Barski i ks. Robert Rynkiewicz ze Zgorzelca). W liturgii wzięła też udział grupa sympatyzujących z Duszpasterstwem Parafian.
Msza św. była dla osób biorących w niej udział po raz pierwszy pewnym zaskoczeniem: liturgia słowa odczytana przez uczestników, dialogowana homilia, spontaniczna modlitwa powszechna, „łańcuch złączonych rąk” podczas Modlitwy Pańskiej i „krąg jedności” podczas kończącej liturgię modlitwy o mądrość, odwagę i siłę (modlitwa AA) – dla nas, stałych uczestników mszy trzeźwościowych było to już normą, ale dla zaproszonych Gości ciekawym novum.
Pięknym momentem liturgii stało się wystąpienie Sylwestra przed błogosławieństwem, w którym wzruszony Jubilat przedstawił niektórych zaproszonych Gości oraz bardzo serdecznie podziękował za dzisiejszą modlitwę i obecność.
Drugą odsłoną uroczystości stała się agapa w przykościelnej altanie, która od samego początku zapowiadała się „gorąco” – rozpalone grille, stół pełen pyszności, no i wyjątkowa atmosfera (potwierdzająca prawdę, że być trzeźwym znaczy być szczęśliwym, radosnym). Ona właśnie spowodowała, że czas przestał mieć dla nas znaczenie i chyba dopiero chłód i zapadający zmrok przypomniały o jego upływie.
Spotkanie – w obu jego odsłonach – przebiegło w pięknej atmosferze, za którą dziękujemy wszystkim uczestnikom, zaś Sylwestrowi życzymy kolejnych dni, miesięcy i lat przeżytych ze świadomością „Dzisiaj nie piję” oraz płynącą stąd satysfakcją i radością.

Tekst i foto: ks. Janusz Barski