Różaniec dla Ojczyzny 11.11.2019 roku

Różaniec dla Ojczyzny

Lubań (Księginki)  11.11.2019 roku


Z przyjemnością informuję, że w Galerii Foto można znaleźć zapis fotograficzny przebiegu misterium „Różaniec dla Niepodległej”. Zdjęcia zostały opublikowane zgodnie z normami Dekretu Konferencji Episkopatu Polski w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim z dnia 13.03.2018 roku. Aby przekierować się do Galerii Foto, wystarczy wcisnąć TEN NAPIS, aktywując przekierowanie. SERDECZNIE ZAPRASZAM.

   „W dniu Święta Niepodległości pragniemy otoczyć modlitewną pamięcią nasze wspólne dziedzictwo – Ojczyznę – polecając Bogu tych wszystkich, których ofiara życia, czas, wysiłek, zdolności wysłużyły wolną i suwerenną Rzeczpospolitą. Za nią dziękujemy Bogu, a dla tych, którzy ją wywalczyli i wypracowali prosimy o radość przeżywania wieczności  w bliskości z Bogiem…” – tymi słowami rozpoczęło się misterium modlitewne „Różaniec dla Ojczyzny”, które – podobnie, jak rok temu – miało bardzo uroczysty charakter. W jego przygotowaniu i przeprowadzeniu wzięła udział liczna grupa Parafian, obejmująca kandydatów do bierzmowania, chór „Maksymilianki” i scholę parafialną „Dzieciaki z Bożej Paki” oraz parafialne wspólnoty Żywego Różańca i Rycerstwa Niepokalanej.

   Misterium poprzedziła Eucharystia, podczas której odśpiewaliśmy hymn narodowy. Było to bardzo poruszające świadectwo patriotyzmu – posiłkując się przygotowanym instrumentarium uczestnicy liturgii (w tym bardzo aktywna grupa dzieci i młodzieży) odśpiewali cztery jego zwrotki i trzeba przyznać, że to „robiło wrażenie”.

   Nasza modlitwa dla Ojczyzny została także poprzedzona okolicznościowym rozważaniem, podczas którego mieliśmy okazję obejrzeć patriotyczną prezentację o realiach roku 1918 i o dzisiejszej wizji postawy patriotyzmu, zaś o jej charakterze wymownie świadczyła dekoracja prezbiterium, będąca kompilacją symboliki religijno-patriotycznej.

   W końcu przyszedł czas na „Różaniec dla Ojczyzny”. Program przewidywał refleksję poetycką oraz myśli związane z poszczególnymi tajemnicami radosnymi Różańca, przeplatanymi podkładem muzycznym, a także wypominkową modlitwę różańcową. Sposób przeprowadzenia misterium odpowiadał myśli przewodniej homilii: ojcowie niepodległości zrobili bardzo wiele, ale efekty ich działalności byłyby dużo mniej skuteczne, gdyby nie entuzjastyczny odbiór i akceptacja zmian w polskich rodzinach i społecznościach lokalnych. To tam pielęgnowano polskość; to tam uczono patriotyzmu, który kosztował daninę krwi, ale także potu i znoju. Stąd też naszą modlitwą objęliśmy zmarłych z naszych rodzin, bliskich i znajomych; tych, o których (poza Kościołem) nikt już nie pamięta oraz tych wszystkich (znanych i nieznanych), którzy poświęcili swoje życie walce i pracy o wolność i suwerenność naszej Ojczyzny. Trzeba przyznać, że do treści prezentowanych tekstów dopasowana została także forma przekazu – uczestnicy stawali przed nami z pełną powagą i świadomością znaczenia przekazywanych słów, wykazując szczególną wrażliwość na treści przekazywane „językiem poezji”.

   Podobnie, jak w przypadku hymnu narodowego, momentem wspólnotowej koncentracji stała się także „Rota”, odśpiewana na zakończenie misterium, po przyjęciu błogosławieństwa. Bardzo wymownie wybrzmiały słowa „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród”, wyśpiewane nie tylko przez osoby starsze czy w sile wieku, ale także przez uczestniczące w misterium dzieci i młodzież.

   Dzisiejsza modlitwa była wyjątkowo uroczysta i przez to rozciągnięta czasowo – mimo to wzięła w niej udział duża grupa parafian i gości, zaś po zakończeniu modlitwy w stronę organizatorów padały liczne komentarze: „było warto”, „dziękujemy” (co było najlepszą nagrodą za wysiłek włożony przez nich w przygotowanie i przeprowadzenie misterium).

   Pragnę złożyć płynące z serca „Bóg zapłać” animatorom i osobom prezentującym przygotowane misterium, osobom wspierającym przygotowania, grupie dekoratorskiej (p. Ani i p. Małgosi) oraz wszystkim uczestnikom misterium. Dzięki Wam naprawdę BYŁO WARTO…

Tekst i foto: ks. Janusz Barski

Dodaj komentarz: