Gorzkie Żale

HISTORIA NABOŻEŃSTWA

Gorzkie Żale, to rdzennie polskie nabożeństwo o męce Pana Jezusa. Swe powstanie zawdzięcza Księżom Misjonarzom działającym od połowy XVII wieku w Warszawie, przy kościele św. Krzyża. Założyli oni Bractwo św. Rocha, którego celem było oddawanie czci Panu Bogu, poprzez wspólne modlitwy, procesje i śpiewy. W okresie Wielkiego Postu Bractwo organizowało rozbudowane nabożeństwa pasyjne składające się z trzech części, z których każda poprzedzona była biczowaniem, a śpiew hymnów łacińskich, przeplatany był pieśniami wielkopostnymi w języku polskim. Treść pieśni mówiła bardzo dokładnie o męce Pana Jezusa i dlatego mogła być zrozumiała dla wszystkich. 2 stycznia 1707 roku na polecenie proboszcza Michała Tarło przygotowano książeczkę polską „O Męce Pańskiej”. Wkrótce nabożeństwo uzyskało aprobatę polskich władz kościelnych oraz Stolicy Apostolskiej, która za udział w Gorzkich Żalach udzieliła szereg odpustów. Z czasem trafiły do wszystkich parafii nie tylko w Polsce, ale do środowisk polonijnych Brazylii i Stanów Zjednoczonych. Melodie pieśni wzorowane są na melodyce chorału gregoriańskiego.

TEKST PIEŚNI

WSTĘP – ZACHĘTA

1. Gorzkie żale przybywajcie,

Serca nasze przenikajcie.

2. Rozpłyńcie się, me źrenice,

Toczcie smutnych łez krynice.

3. Słońce, gwiazdy omdlewają,

Żałobą się pokrywają.

4. Płaczą rzewnie Aniołowie,

A któż żałość ich wypowie?

5. Opoki się twarde krają,

Z grobów umarli powstają.

6. Cóż jest, pytam, co się dzieje?

Wszystko stworzenie truchleje!

7. Na ból męki Chrystusowej

Żal przejmuje bez wymowy.

8. Uderz, Jezu, bez odwłoki

W twarde serc naszych opoki!

9. Jezu mój, we krwi ran swoich

Obmyj duszę z grzechów moich!

10. Upał serca swego chłodzę,

Gdy w przepaść męki Twej wchodzę

CZĘŚĆ 1

Hymn

1. Żal duszę ściska, serce boleść czuje,

Gdy słodki Jezus na śmierć się gotuje;

Klęczy w Ogrójcu, gdy krwawy pot leje,

Me serce mdleje.

2. Pana świętości uczeń zły całuje,

Żołnierz okrutny powrozmi krępuje!

Jezus tym więzom dla nas się poddaje,

Na śmierć wydaje.

3. Bije, popycha tłum nieposkromiony,

Nielitościwie z tej i owej strony,

Za włosy targa: znosi w cierpliwości

Król z wysokości.

4. Zsiniałe przedtem krwią zachodzą usta,

Gdy zbrojną żołnierz rękawicą chlusta;

Wnet się zmieniło w płaczliwe wzdychanie

Serca kochanie.

5. Oby się serce we łzy rozpływało,

Że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało!

Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości

Dla Twej miłości!

Lament duszy nad cierpiącym Jezusem

1. Jezu, na zabicie okrutne,

Cichy Baranku od wrogów szukany,

Jezu mój kochany!

2. Jezu, za trzydzieści srebrników

Od niewdzięcznego ucznia zaprzedany,

Jezu mój kochany!

3. Jezu, w ciężkim smutku żałością,

Jakoś sam wyznał, przed śmiercią nękany,

Jezu mój kochany!

4. Jezu, na modlitwie w Ogrójcu

Strumieniem potu krwawego zalany,

Jezu mój kochany!

5. Jezu, całowaniem zdradliwym

Od niegodnego Judasza wydany,

Jezu mój kochany!

6. Jezu, powrozami grubymi

Od swawolnego żołdactwa związany,

Jezu mój kochany!

7. Jezu, od pospólstwa zelżywie

Przed Annaszowym sądem znieważany,

Jezu mój kochany!

8. Jezu, przez ulice sromotnie

Przed sąd Kajfasza za włosy targany,

Jezu mój kochany!

9. Jezu, od Malchusa srogiego

Ręką zbrodniczą wypoliczkowany,

Jezu mój kochany!

10. Jezu, od fałszywych dwóch świadków

Za zwodziciela niesłusznie podany,

Jezu mój kochany!

Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony,

Dla nas zelżony i pohańbiony.

Bądź uwielbiony! Bądź wysławiony!

Boże nieskończony!

Rozmowa duszy z Matką Bolesną

1. Ach! Ja Matka tak żałosna!

Boleść mnie ściska nieznośna.

Miecz me serce przenika.

2. Czemuś, Matko ukochana,

Ciężko na sercu stroskana?

Czemu wszystka truchlejesz?

3. Co mię pytasz? Wszystkam w mdłości,

Mówić nie mogę z żałości,

Krew mi serce zalewa.

4. Powiedz mi, o Panno moja,

Czemu blednieje twarz Twoja?

Czemu gorzkie łzy lejesz?

5. Widzę, że Syn ukochany

W Ogrójcu cały zalany

Potu krwawym potokiem.

6. O Matko, źródło miłości,

Niech czuję gwałt Twej żałości!

Dozwól mi z sobą płakać.

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

CZĘŚĆ 2

Hymn

1. Przypatrz się, duszo, jak cię Bóg miłuje,

Jako dla ciebie sobie nie folguje.

Przecież Go bardziej, niż katowska, dręczy,

Złość twoja męczy.

2. Stoi przed sędzią Pan wszego stworzenia,

Cichy Baranek, z wielkiego wzgardzenia;

Dla białej szaty, którą jest odziany,

Głupim nazwany.

3. Za moje złości grzbiet srodze biczują;

Pójdźmy, grzesznicy, oto nam gotują

Ze Krwi Jezusa dla serca ochłody

Zdrój żywej wody.

4. Pycha światowa niechaj, co chce, wróży,

Co na swe skronie wije wieniec z róży,

W szkarłat na pośmiech, cierniem Król zraniony,

Jest ozdobiony!

5. Oby się serce we łzy rozpływało,

Że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało!

Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości,

Dla Twej miłości!

Lament duszy nad cierpiącym Jezusem

1. Jezu, od pospólstwa niewinnie

Jako łotr godzien śmierci obwołany,

Jezu mój kochany!

2. Jezu, od złośliwych morderców

Po ślicznej twarzy tak sprośnie zeplwany,

Jezu mój kochany!

3. Jezu, pod przysięgą od Piotra

Po trzykroć z wielkiej bojaźni zaprzany,

Jezu mój kochany!

4. Jezu, od okrutnych oprawców

Na sąd Piłata, jak zabójca szarpany,

Jezu mój kochany!

5. Jezu, od Heroda i dworzan,

Królu niebieski, zelżywie wyśmiany,

Jezu mój kochany!

6. Jezu, w białą szatę szydersko

Na większy pośmiech i hańbę ubrany,

Jezu mój kochany!

7. Jezu, u kamiennego słupa

Niemiłosiernie biczmi wysmagany,

Jezu mój kochany!

8. Jezu, przez szyderstwo okrutne

Cierniowym wieńcem ukoronowany,

Jezu mój kochany!

9. Jezu, od żołnierzy niegodnie

Na pośmiewisko purpurą odziany,

Jezu mój kochany!

10. Jezu, trzciną po głowie bity,

Królu boleści, przez lud wyszydzany,

Jezu mój kochany!

Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony,

Dla nas zelżony, wszystek wykrwawiony.

Bądź uwielbiony! Bądź wysławiony!

Boże nieskończony!

Rozmowa duszy z Matką Bolesną

1. Ach, widzę Syna mojego

Przy słupie obnażonego,

Rózgami zsieczonego!

2. Święta Panno, uproś dla mnie,

Bym ran Syna Twego znamię

Miał na sercu wyryte!

3. Ach, widzę jako niezmiernie

Ostre głowę rani ciernie!

Dusza moja ustaje!

4. O Maryjo, Syna swego,

Ostrym cierniem zranionego,

Podzielże ze mną mękę!

5. Obym ja, Matka strapiona,

Mogła na swoje ramiona

Złożyć krzyż Twój, Synu mój!

6. Proszę, o Panno jedyna,

Niechaj krzyż Twojego Syna

Zawsze w sercu swym noszę!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

CZĘŚĆ 3

Hymn

1. Duszo oziębła, czemu nie gorejesz?

Serce me, czemu całe nie truchlejesz?

Toczy twój Jezus z ognistej miłości

Krew w obfitości.

2. Ogień miłości, gdy Go tak rozpala,

Sromotne drzewo na ramiona zwala;

Zemdlony Jezus pod krzyżem uklęka,

Jęczy i stęka.

3. Okrutnym katom posłuszny się staje,

Ręce i nogi przebić sobie daje,

Wisi na krzyżu, ból ponosi srogi

Nasz Zbawca drogi!

4. O słodkie drzewo, spuśćże nam już Ciało,

Aby na tobie dłużej nie wisiało!

My je uczciwie w grobie położymy,

Płacz uczynimy.

5. Oby się serce we łzy rozpływało,

Że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało!

Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości,

Dla Twej miłości!

6. Niech Ci, mój Jezu, cześć będzie w wieczności

Za Twe obelgi, męki, zelżywości,

Któreś ochotnie, Syn Boga jedyny,

Cierpiał bez winy!

Lament duszy nad cierpiącym Jezusem

1. Jezu, od pospólstwa niezbożnie

Jako złoczyńca z łotry porównany,

Jezu mój kochany!

2. Jezu, przez Piłata niesłusznie

Na śmierć krzyżową za ludzi skazany,

Jezu mój kochany!

3. Jezu, srogim krzyża ciężarem

Na kalwaryjskiej drodze zmordowany,

Jezu mój kochany!

4. Jezu, do sromotnego drzewa

Przytępionymi gwoźdźmi przykowany,

Jezu mój kochany!

5. Jezu, jawnie pośród dwu łotrów

Na drzewie hańby ukrzyżowany,

Jezu mój kochany!

6. Jezu, od stojących wokoło

I przechodzących szyderczo wyśmiany,

Jezu mój kochany!

7. Jezu, bluźnierstwami od złego,

Współwiszącego łotra wyszydzany,

Jezu mój kochany!

8. Jezu, gorzką żółcią i octem

W wielkim pragnieniu swoim napawany,

Jezu mój kochany!

9. Jezu, w swej miłości niezmiernej

Jeszcze po śmierci włócznią przeorany,

Jezu mój kochany!

10. Jezu, od Józefa uczciwie

I Nikodema w grobie pochowany,

Jezu mój kochany!

Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony,

Dla nas zmęczony i krwią zbroczony.

Bądź uwielbiony! Bądź wysławiony!

Boże nieskończony!

Rozmowa duszy z Matką Bolesną

1. Ach, Ja Matka boleściwa,

Pod krzyżem stoję smutliwa,

Serce żałość przejmuje.

2. O Matko, niechaj prawdziwie,

Patrząc na krzyż żałośliwie,

Płaczę z Tobą rzewliwie.

3. Jużci, już moje Kochanie

Gotuje się na skonanie!

Toć i ja z Nim umieram!

4. Pragnę, Matko, zostać z Tobą,

Dzielić się Twoją żałobą

Śmierci Syna Twojego.

5. Zamknął słodką Jezus mowę,

Już ku ziemi skłania głowę,

Żegna już Matkę swoją!

6. O Maryjo, Ciebie proszę,

Niech Jezusa rany noszę

I serdecznie rozważam.

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Któryś za nas cierpiał rany,

Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Wykorzystano materiały ze strony:  http://www.swoszowice.diecezja.krakow.pl

Dodaj komentarz: