Jubileusz Scholi 2012
Jubileusz Scholi EDEN 18.11.2012 r. |
Są różne jubileusze – budzące poczucie humoru i wywołujące wielki szacunek; podkreślające młodość i dynamikę oraz te, które zwracają uwagę na zdobyte doświadczenie. W tym kalejdoskopie rocznic być może „Drewniany Jubileusz” stanowi coś niewielkiego, ale…
… no właśnie, „ale” – w przypadku grup osób młodych, rozpoczynających od zera pewną drogę współpracy, 5 lat to szmat czasu. Taką właśnie rocznicę obchodziła w niedzielę, 18.11.2012 roku, Schola EDEN działająca w naszej parafii.
Jubileusz budzi reminiscencje – powspominajmy więc przez chwilę. Schola Parafialna (na razie jeszcze bez nazwy) powstała we wrześniu 2007 roku jako grupa wspomagająca liturgię niedzielnej Mszy św. z udziałem dzieci i młodzieży o godz. 10:00. Początkowo osobą odpowiedzialną za instrumentarium był (grający na gitarze) proboszcz parafii, ks. Janusz Barski. Wkrótce nasze instrumentarium wzbogaciło się o kolejne 2 osoby.
Mimo początkowych problemów integracyjnych grupa wkrótce zaczęła stanowić jedność, doskonalącą „warsztat wokalny”. Oprócz muzycznej obsługi niedzielnej mszy św. już wkrótce Schola zaczęła angażować się w inne uroczystości i wydarzenia parafialne i dekanalne: w nabożeństwa okresowe, rekolekcje, misterium „Refleksja Listopadowa” oraz obchody 11.11 i rocznic związanych z osobą bł. Jana Pawła II. Część scholistek brała też czynny udział w kolejnych wyjazdach zimowiskowych, tworząc trzon spotkań „śpiewającej grupy Ducha Gór”.
Momentem przełomowym stał się VI Lubański Sacro Song, który odbył się 18.04.2009 roku w MDK w Lubaniu – była to ważna chwila z dwóch powodów: przybrania nazwy EDEN oraz… zajęcia I miejsca. Od tej chwili wspólne śpiewanie nie tylko stało się piękniejsze, ale budziło także wielką radość. Jej wyrazem było 15 kolejnych wypadów górskich, podczas których – niejednokrotnie – mijający nas traperzy stawali się świadkami „prób plenerowych”.
Ten stały rozwój i zaangażowanie grupy spowodowały, że od 4 lat obchody jubileuszu powstania (każdorazowo przeprowadzane w bliskości wspomnienia św. Cecylii) stały się stałym i uroczyście obchodzonym wydarzeniem parafialnym, połączonym z prezentacją scholkowego dorobku podczas okolicznościowego koncertu.
Tak stało się i w tym roku. Obchody jubileuszu zostały poprzedzone licznymi próbami, podczas których – ku „przerażeniu” naszych „Gwiazd” – repertuar został znacznie wzbogacony (no, ale przecież trzeba czymś zaskoczyć „EDEN-Fan Club”).
Koncert rozpoczął się po mszy św. sprawowanej w intencji Jubilatów oraz Służby Liturgicznej (obchodzącej swoje święto w przypadającą za tydzień uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata). Prowadzące go Martyna i Magda wybrały oryginalną nazwę: „Koncertessimo”. 12-osobowa grupa scholkowa rozpoczęła koncert „nowymi energetycznymi utworami”, które swoją dynamiką wywołały żywy oddźwięk wśród słuchaczy. Podsumowaniem każdego z nich były rzęsiste brawa (dobrze, że nie było próśb o bisy – bo do sumy parafialnej mieliśmy tylko 40 minut). Dalsza część występu była prezentacją tak młodzieńczego żywiołu, jak i dojrzałości – widocznej nie tylko w jakości śpiewu, ale także w wyborze tekstów i ich interpretacji („Wierzę w Ciebie, Panie”, „Pan jest Pasterzem moim”, „Jezus Chrystus Panem jest”, „Alleluja” Cohena oraz „Nadchodzi czas”).
Każdorazowe obchody jubileuszu Scholi zbiegają się czasowo z patronalnym świętem proboszcza parafii. Nie zostało to zapomniane i tym razem – dzięki inicjatywie prowadzących koncert zostały złożone życzenia połączone ze zbiorowym „Życzymy życzymy”. I to stało się początkiem koncertowych niespodzianek. Uwieczniający dotąd przebieg występu ks. Janusz nagle sięgnął po… CUDZĄ gitarę /!!!/ i zaproponował śpiew dwóch piosenek, które akurat w koncercie nie zostały przewidziane. Podobno „improwizacja wychodzi najlepiej” – w tym przypadku okazało się to prawdą: tak „Bo Pan Bóg nasz”, jak i „Modlitwa o wschodzie słońca” wyszły rewelacyjnie (ale cóż to dla naszych profesjonalistek i p.Pawła – to „pikuś).
Tradycją ostatnich 5 lat stały się częste odwiedziny Scholi na plebanii. I tym razem, dzięki zaangażowaniu grupy Rodziców, zostało zorganizowane przyjęcie, na które zostały zaproszone nasze Scholistki oraz parafialne koło Służby Liturgicznej. Byli prawie wszyscy, gotowi na dokładny „abordaż tego, co na stole” oraz na kilkugodzinne wypełnienie plebanijnego refektarza gwarem śmiechu i pogaduszek.
Kolejny koncert to już historia. Dziękując za jego przygotowanie i poświęcony nam czas życzę – w imieniu własnym oraz całej wspólnoty parafialnej – obfitych darów Boga wypraszanych przez św.Cecylię oraz wielkiej satysfakcji i radości ze wspólnego śpiewu oraz zainteresowania nim Waszego „Fan Clubu”. Dedykuję Wam też te słowa Pam Brown:
Abyś znalazł szczęście…
…spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
…abyś czasami mógł sobie pozwolić na to,
czego od dawna pragnąłeś,
a nie tylko na to, co musi Ci wystarczyć;
…tylu dobrych wspomnień, abyś dzięki nim
mógł przetrwać złe chwile;
…wiosny – tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania;
…abyś zawsze był komuś potrzebny;
…tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
albo gdy dostrzegasz ukochana osobę
na końcu peronu;
…radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia;
…abyś znalazł szczęście,
którego szukasz.