„Przyjdź na świat”
Dobiegł końca czas liturgicznego obchodu Tajemnicy Wcielenia. Okres ten, w który wprowadziły nas bardzo ciepłe i rodzinne spotkania wigilijne oraz – utrzymana w takiej atmosferze – msza św. pasterska, został zwieńczony dwoma, bardzo ważnymi dla funkcjonowania naszej wspólnoty, spotkaniami parafialnymi.
Pierwszym było parafialne spotkanie opłatkowe, które odbyło się w świetlicy parafialnej w 2. niedzielę po Narodzeniu Pańskim (05.01.2020 r.). Animowane przez proboszcza, angażuje w organizację i przebieg wszystkie grupy i wspólnoty parafialne. Podobnie, jak w latach minionych, stało się okazją do bycia razem, okazania sobie świątecznego ciepła i życzliwości podczas dzielenia się opłatkiem oraz wspólnotowego kolędowania. Nie zabrakło także modlitewnego wspomnienia o tych, którzy w minionym roku odeszli do wieczności (a niestety w roku 2019 było ich sporo).
Przesłaniem tegorocznego spotkania opłatkowego stały się słowa św. Brata Alberta: „Bądź jak kromka chleba, do której może podejść każdy potrzebujący i, ułamawszy kawałek, najedzony, pójść dalej”. W nawiązaniu do nich ks. proboszcz życzył nam takiej właśnie otwartości i zdolności dzielenia się sobą przez cały nowy rok. Okazją dla wyrażenia zrozumienia i akceptacji tych życzeń stało się kolędowanie, powiązane z 13-letnią tradycją koncertów parafialnych (w tym także kolęd i pastorałek). Nie zabrakło różnych wykonań i nieznanych szerzej tekstów – przeważały jednak kolędy i pastorałki, które wszyscy znaliśmy, i w których wykonanie mogliśmy się w pełni zaangażować. Było bardzo świątecznie.
Można by rzec, że spotkanie opłatkowe stało się jakby preludium 8. Parafialnego Koncertu Kolęd i Pastorałek, który odbył się tydzień później, w niedzielę Chrztu Pańskiego (12.01.2020 r.). Tegoroczne spotkanie było na swój sposób wyjątkowe. Po raz pierwszy od kilku lat pojawili się debiutanci, stawiający pierwsze kroki w „księgińskiej szopie”. W tej kategorii wystąpił rozśpiewany duet siostrzany (Martynka i Emilka), odkryta podczas nabożeństw październikowych A.D.2019 Diana oraz nieco starsze, Melania i Natalia. Prezentacje było zróżnicowane, ale we wszystkie włożono bardzo wiele serca i wysiłku.
Nie mogło zabraknąć oczywiście wykonawców, uświetniających koncerty parafialne od wielu lat. Tę część spotkania podzieliliśmy na dwie części: soliści i zespoły. W pierwszej grupie mieliśmy okazję posmakowania piękna i potęgi instrumentarium na trąbce, przedstawionego przez Mateusza oraz delikatności muzycznej (flet) i rozwiniętych możliwości wokalnych w prezentacji Wiktorii.
Ostatnią kategorią stały się wykonania zespołowe. W ich trakcie zostały przedstawione prezentacje przygotowane przez (reprezentującą wspólnotę w Radostowie) scholę parafialną Cytra oraz dwie grupy rodzime: scholę Dzieciaki z Bożej Paki oraz chór Maksymilianki. Zróżnicowanie gatunków i bogactwo warsztatowe dały w efekcie możliwość przeżycia pięknego czasu kolędowego.
Tradycyjnie, zwieńczeniem koncertu stał się wielki finał – z jednej strony refleksyjny („Kolęda dla nieobecnych”), ale będący także okazją do wyśpiewania wielkiej radości z przeżycia Tajemnicy Groty Betlejemskiej („Cieszmy się i pod niebiosy”) – który połączył we wspólnocie śpiewu obie grupy: wykonawców i uczestników.
Nie był to jednak koniec spotkania. Przygotowana agapa dała okazję do podzielenia się pierwszymi wrażeniami, z których najbardziej emocjonalnymi były chyba opowieści debiutantów o ich występie.
Tekst: ks. Janusz Barski
Foto: Dominika Szydło, ks. Janusz Barski