Parafialny Dzień Dobroci 04.12.2016 roku
Z przyjemnością informuję, że w Galerii Foto można znaleźć zapis fotograficzny przebiegu spotkania. Aby przekierować się do Galerii Foto, wystarczy wcisnąć TEN NAPIS. SERDECZNIE ZAPRASZAM.
W 2. niedzielę Adwentu (04.12.2016 roku) odbyła się w naszej parafii miła uroczystość – Parafialny Dzień Dobroci (związany z obchodem wspomnienia św. Mikołaja). Tegoroczne świętowanie rozpoczęła Eucharystia, podczas której nasza Schola zaprezentowała się w wersji „łosiowej” (rogi łosia wyglądały bardzo sympatycznie, a towarzyszący całej liturgii „delikatny” dźwięk dzwoneczków był bardzo… hmm… kojący – dzięki Kasiu).
Pod koniec mszy św. okazało się, że niestety, główny bohater (św. Mikołaj) nie dojedzie i cały ciężar przeprowadzenia spotkania spoczął na naszych „śnieżynkach” (Gosia i Justyna) – nie była to jednak dla nich tragedia, bo wielokrotnie już przeprowadziły różne imprezy parafialne (a wiadomo: „trening czyni mistrza”). Było trochę inaczej, ale jednocześnie (tradycyjnie) bardzo sympatycznie.
Na „pierwszy ogień” poszła Schola, która – znając zamiłowanie „szeryfa” do odśnieżania – zanuciła piosenkę: „Pada śnieg” (za co została obdarowana łakociami). Potem przyszedł czas na najmłodszych, którzy zaprezentowali nam afrykańską wersję śpiewu – „mruczenie rytmizowane”. Wokaliści oraz recytatorka zostali nagrodzeni owacją oraz… przygotowanymi „paczuszkami”. Trzecią grupą „wywołaną do mikołajowej tablicy” stała się obsada Służby Liturgicznej: Oliwka, Martynka i Karolinka. Dziewczyny były przygotowane – zaprezentowały przygotowany wiersz i (zaproszone przez „śnieżynki”) zaczęły buszować w „koszach św. Mikołaja”.
„Zamieszanie” zaczęło się przy grupie starszej – dziewczęta jeszcze coś tam nam zaprezentowały; grupa męska natomiast okazała się za bardzo… „nieśmiała”. Nic to jednak – dzisiaj mamy „dzień dobroci”, więc każdy został obdarowany słodyczami.
Po południu, w świetlicy, odbyła się druga odsłona „Dnia Dobroci” – została na nią zaproszona grupa dzieci i młodzieży, nazwana „liderami życia parafii”. To osoby, które podczas minionego roku regularnie uczestniczyły w życiu wspólnoty na wielu płaszczyznach (w tym także w niedzielnej liturgii). Grupa liczyła 15 osób – i wszystkie otrzymały, przygotowane wcześniej, dodatkowe paczki będące wyrazem wdzięczności za ich zaangażowanie. Do „łosiowej” grupy scholkowej dołączyły nasze ministrantki, co – w połączeniu z pysznym wypiekiem pani Anety – dało efekt w postaci „czaderskiej” atmosfery spotkania.
Były wygłupy; przyzwyczajone do aparatu dzieciaki zaprezentowały przed obiektywem bogactwo mimiki twarzy – po prostu sama radość.
Za tę atmosferę i przeprowadzenie akcji mikołajowej (choć bez samego Mikołaja niestety) serdeczne dziękuję osobom wspierającym [w tym roku po raz pierwszy spoza stałej grupy organizatorów], Małgosi i Justynie (naszym „śnieżynkom” oraz uczestnikom obu odsłon uroczystości.