Spotkanie wielkanocne 26.04.2009 r.
„Miej czas na to, aby pomyśleć – to źródło mocy. Miej czas na modlitwę – to największa siła na ziemi. Miej czas na uśmiech – to muzyka duszy.” Ten właśnie czas znaleźliśmy w parafii św. Maksymiliana M.Kolbe w Lubaniu w niedzielę, 26.04.2009 roku. Okazją stała się propozycja przeprowadzenia spotkania wielkanocnego wszystkich grup formacyjnych naszej wspólnoty.
Jako, że w tym roku towarzyszyła nam piękna pogoda, spotkanie odbyło się w plenerze – łącząc elementy modlitewne i wielkanocną tradycję dzielenia się jajkiem z okazją do spędzenia słonecznego popołudnia przy ognisku. W spotkaniu wzięło udział 65 osób – przedstawiciele Żywego Różańca, Rycerstwa Niepokalanej, Liturgicznej Służby Ołtarza, Scholi Parafialnej „Eden” i Parafialnego Zespołu Synodalnego.
Spotkanie rozpoczęła wspólna modlitwa, którą objęliśmy nasze codzienne sprawy oraz tych, którzy w minionym roku odeszli do wieczności. Następnie proboszcz parafii złożył wszystkim serdeczne życzenia wielkiej nadziei, radości i siły, płynącej z przeżytej Tajemnicy Pustego Grobu. „Radosne Alleluja – powiedział – niech będzie ciągłym okrzykiem chrześcijańskiej radości i zwycięstwa nad grzechem; okrzykiem nie naszych ust, ale serc”. Następnie uczestnicy złożyli sobie serdeczne życzenia, na które nie miała negatywnego wpływu odległość czasowa od przeżytych Świąt Paschy.
Po części oficjalnej rozpoczęła się część nieoficjalna spotkania – przygotowana i przeprowadzona w myśl słów: „Po tym poznają, żeście uczniami moimi, jeżeli wzajemnie miłować się będziecie”. Mimo dużej rozpiętości wiekowej wszyscy uczestnicy spotkania czuli się bardzo dobrze; nie brakowało „rozmów pokoleniowych”; starsi włączali się także w niektóre zabawy młodzieży. Oczywiście centralną atrakcją tej części spotkania stało się ognisko – może nie wszyscy byli w stanie zadbać o swoje „wypieki”, ale najmłodsi wzięli tę sprawę w swoje ręce, dostarczając siedzącym przy stole „pieczyste gotowce”. W takiej atmosferze czas mijał bardzo szybko – nic więc dziwnego, że po prawie czterech godzinach trwania spotkania wielkanocnego ze zdziwieniem zauważyliśmy, że już czas zbierać się do domów.
Bieżący rok owocuje w spotkania integrujące. Pierwszym było spotkanie opłatkowe, dzisiejsze stanowi drugą okazję wspólnego przeżycia wolnego czasu. Wierzymy, że takich spotkań będzie coraz więcej – dają nam one bardzo wiele w niełatwej codzienności (szczególnie osób starszych i samotnych).