Wielki Tydzień A.D.2009

CHRYSTUS PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!!! ALLELUJA!!! Wkroczyliśmy w czas Wielkanocy – towarzyszył temu bardzo pracowity i piękny okres Wielkiego Tygodnia, do którego przygotowały nas wspaniałe rekolekcje, prowadzone przez ks. Macieja Szymanowskiego.

NIEDZIELA PALMOWA 05.04.2009 r.

Dzień wspomnienia uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy połączonego z wykrzyczanym kilka dni później „Na krzyż z Nim”. W naszej parafii dzień ten przeżyliśmy spokojnie, ale… z kilkoma „nowinkami” (które zostały przyjęte bardzo pozytywnie).
Podczas Mszy św. z dziećmi i młodzieżą (w trakcie której otrzymałem „dar serca” od dzieciaków ze świetlicy – wykonaną własnoręcznie palmę), odczytania niektórych części Męki Pańskiej podjęła się grupa młodzieży przygotowującej się do sakramentu bierzmowania. Duża ekspresja głosu, widoczna trema i autentyzm odczytania tekstu, wielu z nas pomogły głęboko przeżyć Eucharystię tego dnia.
Centrum tego dnia stała się suma parafialna, którą rozpoczęło poświęcenie palm i procesja do kościoła. Nie da się ukryć, że największą palmą była oczywiście… ta w rękach celebransa (wykonana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 4) – no, tak trochę ponad 2 metry. Niezrównana Pani Maria zadbała o oprawę wokalną, i tak obeszliśmy kościół wchodząc do środka. //Należy tutaj dodać, że procesja planowana w ubiegłym roku nie odbyła się, bo zaczęło ostro lać//

p2.jpgWIELKI PONIEDZIAŁEK-WIELKA ŚRODA

To był czas „wielkich przygotowań” – tak duchowych (ostatnie spowiedzi), jak i zewnętrznych. Wielką niespodziankę sprawił nam Pan Stanisław Czajkowski, który właśnie w środę uporządkował kawałek terenu tuż przy wjeździe, który do tej pory „straszył” wchodzących na plac kościelny. Roboty było przy tym bardzo dużo – stąd też tym większe podziękowanie w stronę Pana Stanisława oraz pomagających mu osób. Od tego momentu przy plebanii zrobiło się jakby przestronniej.p5.jpg
Przygotowania objęły także sam kościół. Nasze niezawodne dekoratorki (po kilku „eksperymentalnych” przymiarkach) przygotowały miejsca konieczne do przeżycia liturgii Triduum Paschalnego: Ciemnicę i Grób Pański. Została także przygotowana pełna dekoracja ołtarza (vivat „święta trójca”!!!).
Tak więc wkraczając w Wielki Czwartek byliśmy w zasadzie przygotowani.

wcz2.jpgWIELKI CZWARTEK 09.04.2009 r.

Centrum dzisiejszej liturgii była oczywiście Msza św. Wieczerzy Pańskiej, nawiązująca do Ostatniej Wieczerzy – momentu ustanowienia Eucharystii i Kapłaństwa. Jako, że nasza grupa Liturgicznej Służby Ołtarza (dalej będę używał skrótu LSO) trochę się „skurczyła”, musieliśmy skorzystać z pomocy osób świeckich [co zresztą wyszło na „plus” przeżyciu wielkoczwartkowej liturgii]. Zaangażowanie młodzieży oraz wp01.jpgprzedstawicieli grup formacyjnych naszej wspólnoty było dowodem, że Eucharystia naprawdę nas jednoczy. W liturgii zabrakło obrzędu umycia nóg, ale… może spróbujemy to zrobić w przyszłym roku.
Po przeniesieniu Najświętszego Sakramentu do Ciemnicy rozpoczęła się adoracja, prowadzona przez parafialne koło Rycerstwa Niepokalanej. Powiem tak: chciałbym mieć choć 30% siły płuc naszych śpiewających „Rycerek”. Adoracja trwała do godz. 21:00 – była to okazja do adorowania Pana Jezusa, a także {w kilku przypadkach} do skorzystania z „ostatków” (czyli spowiedzi św. w tym ostatnim możliwym czasie).

wp03.jpgWIELKI PIĄTEK 10.04.2009 r.

Dzień rozpoczęliśmy wcześnie – już o godz. 8:00 został wystawiony Najświętszy Sakrament. Nie było może tłumów osób adorujących, ale wiadomo… część ludzi jeszcze pracowała.
„Przerywnikiem” adoracji stała się Droga Krzyżowa w godzinie konania Jezusa (godz.15:00), przygotowana i przeprowadzona przez młodzież naszego Gimnazjum: Agnieszkę, Kingę, Patrycję, Małgosię i Dorotę (tu szczególne podziękowanie w stronę Agnieszki, która była „motorem” tej inicjatywy). Atmosfera nabożeństwa była wyjątkowa – nawiązanie do godziny konania, wykonawcy, no i oczekiwanie na rozpoczęcie pięknej liturgii wp24.jpgwielkopiątkowej.
Podobnie jak wczoraj, liturgię (Uwaga!!! Nie Mszę św. – dzisiaj nigdzie się jej nie odprawia!!!) rozpoczęliśmy o godz. 18:00 wejściem w ciszy. Tak, jak wczoraj, wiele funkcji przyjęły na siebie osoby świeckie, dzięki którym mogliśmy wysłuchać pięknie wykonanego psalmu (Magda & Agata) i drugiego czytania (Ewelina). W tym roku zaproszenie do zaangażowania objęło także Modlitwę Powszechną, którą poprowadzili przedstawiciele wszystkich grup i stanów naszej wspólnoty.
wp25.jpgBardzo przejmującą częścią była adoracja krzyża – znaku miłości Boga do ludzi. Do krzyża podeszli wszyscy, niezależnie od wieku i kondycji fizycznej. Ten czas stał się dla wszystkich okazją do refleksji nad stosunkiem do naszych osobistych krzyży.
Wzorem dnia wczorajszego, swoistym „testem” jakości tegorocznych rekolekcji stała się komunia św., która trwała ponad 20 minut (tu warto zaznaczyć, że w liturgii wzięło udział dużo więcej Parafian, niż w Wielki Czwartek).
Po przeniesieniu Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego rozpoczęła się adoracja, której tym razem przewodniczyła wspólnota Żywego Różańca. Podobnie jak wczoraj zakończyliśmy ją o godz. 21:00 – choć naszym „Różom” wcale się nie spieszyło do opuszczenia kościoła.

ws1.jpgWIELKA SOBOTA 11.04.2009 r.

Niektórzy mylnie łączą liturgię tego dnia z Wigilią Paschalną (która wprowadza nas już w czas Zmartwychwstania) – tymczasem jest to przede wszystkim czas adorowania Jezusa w Grobie (i okazja poświęcenia pokarmów na stół wielkanocny – nie wiem, czemu obrzęd ten ogranicza się tylko do „poświęcenia jajek”?). W naszym przypadku poświęcenie miało miejsce o godz. 11:00. 12:00 i 14:30. Przy okazji uczestniczenia w obrzędzie i krótkiej adoracji Parafianie złożyli dary, które zaraz po zakończeniu ostatniego poświęcenia zostały podzielone i rozwiezione do osób i rodzin, dla których taka przedświąteczna pomoc była bardzo potrzebna.

ws6.jpg

pas04.jpgW tym roku liturgia Wigilii Paschalnej rozpoczęła się o godz. 22:00. Już jej rozpoczęcie nastrajało do przeżycia wielkich tajemnic. Pogrążony w ciemnościach kościół i jedyne oświetlone miejsce – ognisko. Po jego poświęceniu i zapaleniu paschału „światło Chrystusa” zostało wniesione do świątyni, gdzie (rozdzielane przez ministrantów) stopniowo napełniło ją ciepłym blaskiem.
Kiedy już zabłysły światła, mieliśmy okazję wysłuchać Orędzia Paschalnego w wykonaniu naszego proboszcza (Rubik toto może nie był, ale… dało się zauważyć linię melodyczną). Po jego zakończeniu i odnośnym komentarzu rozpoczęła się, bogata w treści, liturgia słowa. Rozpoczął ją nasz „mikrus” – Monika, która pięknie odczytała tekst o stworzeniu człowieka. Kolejne czytania, wykonane przez p.Bożenę, Agnieszkę, Martynę, p.Ryszarda, pas18.jpgMacieja i Natalię, były przeplatane psalmami, wykonanymi profesjonalnie przez Magdę i Agatę. Po 7 czytaniu odśpiewaliśmy hymn „Chwała na wysokości Bogu”. Liturgią słowa zakończył czytanie i śpiew „Alleluja” (w wykonaniu parafialnego Pavarottiego), Ewangelia i homilia.
„Czasem próby” stała się Litania do Wszystkich Świętych (próby – bo jakoś melodia, zwłaszcza końcówki, jakoś nam na razie nie bardzo wychodzi) – wyszło nieźle /w każdym razie zdecydowanie lepiej niż rok temu/, wprowadzająca nas w kolejną część Wigilii Paschalnej – w liturgię chrzcielną. Pomni wskazówek z niedzieli palmowej wszyscy zgodnie odpowiadali na kolejne pytania przyrzeczeń chrzcielnych (i nikt „nie zaparł się” Pana Boga – to taki żart-wspomnienie naszego proboszcza z jednej z poprzednich parafii).
pas22.jpgCiąg dalszy liturgii (obejmujący modlitwę wiernych /odczytaną z widocznymi emocjami przez Dorotę/ i liturgię eucharystyczną), mimo późnych godzin (zbliżaliśmy się już do północy) angażował nas do wspólnej modlitwy i śpiewu oraz licznie przyjętej komunii św.
Zakończeniem dzisiejszej liturgii stała się procesja rezurekcyjna (która wciąż dla wielu kojarzy się niestety z poranną mszą św.) – o liczbie wiernych najlepiej świadczy fakt, że kiedy czoło procesji doszło do drzwi wejściowych, z kościoła jeszcze wychodzili jej uczestnicy.
Mimo „wczesnej pory” /było już po północy/ liturgii nie zakończyło wcale błogosławieństwo – jakby jej przedłużeniem stał się kilkunastominutowy czas „świątecznych serdeczności”.

nw6.jpgNIEDZIELA WIELKANOCNA 12.04.2009 r.

Z racji nocnej liturgii Wigilii Paschalnej dzisiejszy porządek Mszy św. był nieco skromniejszy, ale… ważna była atmosfera. Podczas Mszy św. z dziećmi porozmawialiśmy o znaczeniu Pustego Grobu dla każdego z nas. Przesłaniem homilii stało się zaproszenie „żyjmy i dzielmy się z innymi wielkanocną radością”, zaś atrakcją – piękny śpiew naszej Scholi [tu wielkie podziękowanie dla Natalii i Oli].

lp10.jpgPONIEDZIAŁEK WIELKANOCY 13.04.2009 r.

Brr… Dzisiejszy dzień to wielka próba zręczności i kondycji – uciec przed „prześladowcami z krainy deszczowców”!!! Mimo obaw w liturgii uczestniczyło sporo osób (choć oczywiście trudno było liczyć na frekwencję z dnia wczorajszego). Podczas Mszy św. z dziećmi i młodzieżą nasza parafialna „homiletyka” Reginka pomogła naszemu proboszczowi odkryć podobieństwa drogi do Emaus i Eucharystii. Potem dowiedzieliśmy się także trochę o znaczeniu i istocie zwyczaju Dyngusa.lp4.jpg
Któż by przypuszczał, że zwyczaj ten zaistnieje jeszcze na placu przed kościołem… i to w tak ekstremalnej postaci. Pierwszymi ofiarami stały się Panie: Paulina i Beata, które zakosztowały „rozkoszy dyngusowej kąpieli” w plenerze [cóż, nasz szef okazał się tu dosyć energiczny]. „Wodna eksplozja” nastąpiła jednak dopiero po sumie parafialnej. Nie wiadomo, czy proboszcz tak się naraził – w każdym razie po wyjściu z kościoła zrobiono z niego „mokrą kaczkę” (o, sorka „kaczora”); on jeden, a nas dziewiątka – nie miał szans. Walczył jednak zacięcie, czego skutki poczuła m.in. Asia i Magda. Widok był zabawny, a jedynym komentarzem były słowa: „Żeby tylko nikt nie zadzwonił do Bolesławca”.

I tak właśnie nasza wspólnota przeżyła ten święty czas. Powyższa relacja jest oczywiście tylko skrótem – wiele rzeczy zostało pominiętych. Najważniejsze jest jednak to, iż tak w przygotowanie, jak i przeprowadzenie liturgii włączyło się „na ochotnika” wiele osób świeckich – jest to dobrą prognozą na czas, który nas czeka (w którym przewidziane jest wiele imprez i wydarzeń).
Na koniec słowo proboszcza:
PRAGNĘ GORĄCO PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM, KTÓRZY W JAKIKOLWIEK SPOSÓB POMOGLI I WSPARLI PRZYGOTOWANIA I PRZEBIEG TEGO ŚWIĘTEGO CZASU. DZIĘKI WAM, KOCHANI PARAFIANIE, CELEBRACJA LITURGII TRIDUUM PASCHALNEGO BYŁA OKAZJĄ DO ZAŚWIADCZENIA, ŻE TAK WIELE NAS ŁĄCZY. ŻYCZĘ OBFITOŚCI ŁASK ZMARTWYCHWSTAŁEGO!!!           ks. Janusz Barski
Wybrane zdjęcia można znaleźć w tym miejscu

Dodaj komentarz: